Historia pewnego zdjęcia - Chwila dosłownie ulotna - Blog Fotojoker

Historia pewnego zdjęcia – Chwila dosłownie… ulotna

historia pewnego zdjęcia

Powyższe zdjęcie przedstawiające lecącego ptaka to symbol ulotności chwil, które możemy zatrzymać w czasie wyłącznie dzięki aparatom fotograficznym. Zdjęcie te zostało wykonane przez Pawła Marcinkowskiego, a w konkursie Fotojokera wyróżnił je Marcin Kempski – autorytet w dziedzinie fotografii modowej, którego zdjęcia publikowane są w takich magazynach jak: Vouge Portugal, ELLE Polska, L’Officiel Germany, Harper’s Bazaar Polska, a pracuje dla Mohito, REVS, MISBEHAVE MISBHV, TATUUM oraz Versus Versace. Jak widzimy… moda na piękne zdjęcia jest zawsze aktualna. Oto historia jednego zdjęcia i chwila dosłownie ulotna.

Oto kilka danych technicznych ustawień aparatu Canon 700D, którym fotografował Paweł.

EF-S18-135mm, f3.5-5.6 IS

56mm;F5,0;1/320sec;ISO1600

Dla jednych powyższe dane są jak najbardziej zrozumiałe, a dla innych, mniej zaawansowanych technicznie pasjonatów fotografii, Paweł opowiada historię tego zdjęcia.

“Powstało dość dawno temu, ale doskonale je pamiętam. W czasie wakacji, wspólnie z rodziną i zespołem Cantus Animea (www.facebook.com/cantusanimaewroc) wybrałem się na cudowne pogranicze francusko-włoskie. W tamtym okresie, wspomniany powyżej zespół odbywał trasę koncertową po Francji. Podczas jednego z dni wolnych wybraliśmy się wspólnie do włoskiego miasteczka Ventimiglia, aby posmakować trochę relaksu na tamtejszej plaży. Trwał właśnie czas leniwego lunchu, więc w miejscowej restauracji czekaliśmy na jedzenie. Mój syn, Mateusz, był tak znudzony czekaniem, że zaczął gonić… gołębie w pobliskiej uliczce. Widząc tę sytuację i jego zaangażowanie, postanowiłem chwycić aparat i uwiecznić tę chwilę – efekt widzicie. Było warto.”

Jak widać fotografia kończy się na sprzęcie, ale zaczyna w naszych głowach. To człowiek decyduje kiedy chwycić aparat i uwieczniać ulatujący czas. Piękne zdjęcia mogą powstać bardzo spontanicznie i nie zawsze musi być to zorganizowana sesja. Wniosek z tego taki, że aparat fotograficzny zawsze warto mieć w pobliżu.

Więcej zdjęć Pawła Marcinkowskiego znajdziecie na jego profilach:

Instagram www.instagram.com/pm.stork

Facebook facebook.com/pmstorkphoto

Może zainspirują Was jego zdjęcia? Wszak Paweł zdradził nam, że jego fotografowanie zaczęło się od spojrzenia na dzieła innych. Wspomina tu o zdjęciach autorstwa Pawła Adamca (facebook.com/Totoro.Adamiec) i Wiktora Frannko (www.facebook.com/WiktorFrankoPhotography)

Wierzymy, że będziecie fotografować z pasją i Wasze zdjęcia też będą miały historię do opowiedzenia, tę chętnie pokażemy na naszym blogu.

Więcej interesujących zdjęć znajdziesz również na instagramowym profilu CEWE, czyli @cewe_fotoswiat

O autorze Zobacz wszystkie wpisy

Rafał Wałęka

Prowadzący ten blog i Redaktor naczelny drukowanego magazynu "Foto CEWE inspiracje". Zawodowo Specjalista ds. Content Marketingu, a prywatnie fan książek, dobrego filmu oraz sportu i fotografii.

4 komentarzeZostaw komentarz

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *