Nikon Z30: Pierwsze spojrzenie - bez wizjera też można! - Blog FOTOJOKER.pl

Nikon Z30: Pierwsze spojrzenie – bez wizjera też można!

Nowa „Z 30-tka” to doskonały sprzęt, który spodoba się zarówno fotografom, jak i filmowcom. A brak wizjera? Zadziwiające jest to, jak wiele osób faktycznie go nie używa lub wręcz nie potrzebuje.

Nikon Z30 w skrócie

  • Sensor APS-C (DX) – taki sam jak w Nikonach Z50 i Nikonach Zfc – o rozdzielczości 20,9 megapiksela.
  • Najkrótszy czas otwarcia migawki to 1/4000s, a w trybie zdjęć seryjnych Z30 potrafi zrobić bardzo solidne 11 kl/s.
  • Wyświetlacz o przekątnej 3″ jest obracany i odchylany. Po obróceniu do orientacji selfie, LCD aktywuje zmodyfikowany interfejs dotykowy ułatwiający obsługę.
  • Nieco zmienione rozmieszczenie przycisków jest przeznaczone zarówno dla fotografów, jak i filmowców. Nie ma dwóch pokręteł, a przycisk nagrywania przeniesiono na górę aparatu.
  • Oparte na detekcji fazowej, automatyczne ustawienie ostrości pozwala na śledzenie oka nie tylko człowieka, ale i u zwierząt
  • Możliwość kręcenia wideo bez przycinania z prędkością 30 kl./s i w rozdzielczości 4K.
  • Wideo w zwolnionym tempie w FullHD to 120 kl./s

 

Aktualną cenę i dostępność nowego aparatu Nikon Z30 można znaleźć w sklepie internetowym CEWE FOTOJOKER

 

Grip na pierwszy rzut oka wygląda tak samo jak w Nikonie Z 50. Ale wycięcie na froncie jest inne i aparat chwyta się jeszcze lepiej.

 

Pierwsze spojrzenie

Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że nowy Nikon Z30 jest zestawiony na półce z aparatem dla vlogerów Sony ZV-E10. Nikon promuje nowego Z30 jako aparat przeznaczony do kręcenia filmów, vlogowania czy tworzenia treści na YouTube. Czy ten aparat możemy dopisać tylko do kategorii „filmowanie”? Sprawdźmy.

Przede wszystkim przyjrzyjmy się matrycy i migawce zastosowanej w aparacie. Naprawdę nie trzeba mieć sekwencyjnego fotografowania z prędkością 11 zdjęć na sekundę, aby uzyskać wideo. Mimo to, aparat może to zrobić.

 

Akcesoria Manfrotto zaczęły pojawiać się na zdjęciach produktowych Nikona. Czyżby szykowała się współpraca?

Już Nikon Z50 i Z fc przekonały, że korzystają z jednego z najlepszych sensorów APS-C dostępnych obecnie na rynku. Ten w Nikonie Z30 jest równie dobry. Autofokus nie pozostaje w tyle i potrafi śledzić oczy ludzi lub zwierzęta.

 

Gdyby porównać nowego Z30 do obecnego już na rynku “zet pięćdziesiąt” i stylizowanego na klimat retro Nikona Z fc, to znaleźć możemy minimalne różnice. Główną i najbardziej widoczną jest brak wizjera.  Nikon Z30 wyraźnie przemawia do odbiorców telefonów komórkowych, a oni – jak wiemy –  w swoich smartfonach nie mają wizjera.

Wyświetlacz w aparacie Nikon Z 30 jest zarówno odchylany, jak i obracany. Pozwala tona fotografowanie pod nietypowymi kątami. Brak wizjera przekłada się również na ogólne rozmiary korpusu. Będzie on doskonale harmonizował z równie małymi stałoogniskowymi obiektywami typu „pancake”, które w postaci na razie dwóch modeli pojawiły się już w systemie „Z”. Pomimo pokaźnego gripu, Nikon Z30 w swych rozmiarach ciągle pozostaje aparatem, który łatwo zmieścimy w kieszeni kurtki.

Oprogramowanie

W kwestii oprogramowania, zmian i nowości jest raczej niewiele. Zaskakujące jest jednak coś, co interesuje głównie początkujących fotografów. Nikon zrezygnował z klasycznych programów tematycznych, a zamiast tego wbudował w aparat bardzo funkcjonalną inteligentną automatykę, która potrafi wykryć rodzaj fotografowanej sceny i odpowiednio dostosować ustawienia przysłony i czasu. Jeśli na przykład aparat rozpozna głowę portretowanej osoby, skupia się na oku i otwiera przysłonę, aby rozmyć tło. Działa to niezawodnie i nawet w trybie pełnej automatyki użytkownik ma możliwość regulacji uzyskanej jasności obrazu (korekta ekspozycji).

 

 

Co sądzicie o tej wiadomości? Spodziewano się niejako następcy popularnych Nikonów D3500 i D5600, zamiast tego dostaliśmy aparat skierowany do zupełnie innej grupy odbiorców. Nie zmienia to jednak faktu, że Nikon Z30 to bardzo mocny aparat uniwersalny, który nie służy tylko do kręcenia filmów. Obiecuje dużą szybkość, doskonałą jakość obrazu, zaawansowany system ustawiania ostrości, a wszystko to w stosunkowo kompaktowym korpusie, który nie idzie na kompromis w kwestii ergonomii.

W skład zestawu do vlogowania wejdzie grip z miejscem na zdalny wyzwalacz i mały filtr przeciwwietrzny od SmallRig.

 

Aparat będzie początkowo dostępny jako samodzielne body, w zestawie ze stabilizowanym obiektywem 16-50mm (który zapewnia rewelacyjną ostrość jak na podstawowy obiektyw), następnie w zestawie z bazą i teleobiektywem, a na koniec jako pakiet zaprojektowany specjalnie do vlogowania, w skład którego wchodzi grip, pilot i bardzo sprytnie zaprojektowany filtr przeciwwietrzny do mikrofonu od SmallRig, który wpina się w sanki lampy błyskowej.

 

Dobierz najlepszy sprzęt dla siebie z doradcą Nikon, skontaktuj się mailowo: nikon@fotojoker.pl lub zadzwoń 797 218 872.

 

 

Autor tekstu: Stanislav Mach

O autorze Zobacz wszystkie wpisy

Redakcja

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *